data umieszczenia |2013-08-14|

Cztery wycieczki ornitologiczne na Księżą Górę




W dniach 24 i 25 lipca 2013 roku odbyły się dwie wycieczki ornitologiczne (Wiśniowa "Księża Góra" Grzbietem aż po Diabelski Kamień i zabudowania Szczyrzyca). Wędrówka miała urozmaicony charakter: tereny łąkowe, obszar zabudowany, sąsiedztwo rzeki czy w końcu las. Na różnych postojach w zależności od tego, co nas otaczało rozmawialiśmy o tym jak prowadzić obserwacje ptaków, wykorzystywać lornetki i lunetę czy po prostu jak być bliżej przyrody. Cień lasu dawał ochłodę podczas postojów, kiedy dało się słyszeć głosy kowalika, pierwiosnka, zięby, kosa czy sikory. Zadanie polegające na zamknięciu oczu i słuchaniu tzw. ciszy chyba najbardziej przypadło wszystkim do gustu. Nagle las okazał się pełny odgłosów i ptaków, których wcześniej podczas wędrówki nie było słychać. Jedna z grup miała również niewątpliwe szczęście obserwować wysoko na niebie 2 trzmielojady, a wszyscy po wycieczce powinni bez cienia wątpliwości umieć rozpoznawać głos dzięcioła zielonosiwego, który dał się słyszeć w kilku miejscach w rejonie Szczyrzyca. Centralnym punktem wycieczki była wizyta na wieży widokowej na Księżej Górze. Tam każdy mógł wyobrazić sobie życie w koronach drzew, usłyszeć jak wędruje dźwięk, a także zaznajomić się z różnymi książkami ornitologicznymi. Każdy uczestnik posiadł również trochę wiedzy odnośnie sieci Natura 2000 i sposobów prowadzenia ochrony przyrody na takich obszarach. Było to istotne gdyż cała wycieczka przebiegała przez jeden z takich obszarów (Ostoje Nietoperzy Beskidu Wyspowego PLH120052). Kameralne grupy i odpowiednia długość wycieczki powinny sprawić, że wrażenia z wycieczki i wspomnienia zostaną w głowach i sercach młodzieży na długo, a w przyszłości wędrując lasami czy polami osoby te będą w stanie zobaczyć znacznie więcej.

W dniach w dniach 30 i 31 lipca 2013 roku również odbyły się 2 wycieczki. Trasa przebiegała od Wiśniowej, przez Księżą Górę, grzbietem i niebieskim szlakiem, a następnie w dół w kierunku Szczyrzyca szlakiem czarnym. Pierwsza wycieczka przywitała nas silnym wiatrem, mgłą i opadami deszczu, które trochę utrudniały wędrówkę, natomiast szczęśliwie nie były na tyle silne by ją wyraźnie uprzykrzyć. Naszym głównym celem było oczywiście poznanie lokalnej awifauny, a ta, chociaż trochę skryta szczęśliwie w kilku miejscach wyraźnie się nam pokazała. Natomiast z uwagi na podwyższoną wilgotność mogliśmy cieszyć oczy salamandrami i żabami, które wyszły na powierzchnię. Podczas zajęć staraliśmy się zobaczyć, poczuć i usłyszeć jak najwięcej. Podejmowaliśmy liczne zadania by wyczulić nasz wzrok, słuch, węch czy dotyk na otaczającą nas przyrodę. Poza umiejętnością wypatrzenia grzybów i krótkim szkoleniu o różnicach między grzybami jadalnymi i trującymi, odnieśliśmy sukces - usłyszeliśmy kruka, myszołowa, kowalika oraz sikory. Do tego okazało się, że jeleń nie jest mężem sarny, co dla wielu uczestników wycieczki było zaskoczeniem. Ponadto każdy nauczył się, chociaż w podstawowym zakresie czytać mapę i odnajdywać na niej, a także oswoił z lornetką, lunetą czy przewodnikami do oznaczania ptaków obserwując trznadle, wróble, grzywacze i sierpówki. Udało się także zauważyć przelatującą czaplę siwą, co również wywołało uśmiech na twarzy uczestników. Ich zaangażowanie i zainteresowanie wskazywało na to, że temat ten był potrzebny i na jakiś czas na pewno zapadnie w głowach.

Kolejna wycieczka przebiegała przy znacznie lepszej pogodzie. Przełożyło się to bezpośrednio na frekwencję widzianych ptaków. Od kopciuszka, przez trznadla, kosy, myszołowy, po kowaliki, sikory czy kruki. Do tego z dali udało się słyszeć dzięcioła zielonego oraz dużego (dla wielu zaskoczeniem było, że dzięcioł potrafi się odzywać a nie tylko stukać w drzewa). Chyba najciekawszą obserwacją w trakcie wycieczki było spotkanie ze strzyżykiem, który przez dłuższą chwilę nie odlatywał tylko swoim terkoczącym głosem informował o swojej obecności. Zajęcia wyciszająco - poznawcze zaowocowały tym razem napotkaniem pięknego owada zupełnie przez przypadek. O ile przeważnie taki insekt przez dzieci komentowany jest okrzykami przerażenia, tym razem z ciekawością wszystkie podchodziły by mu się lepiej przyjrzeć. Kilka kolejnych spotkań z grzybami pozwoliło również na edukację odnośnie podstawowych różnic między grzybami trującymi i jadalnymi, a napotkanie sromotnika bezwstydnego pozwoliło również powiedzieć o sposobach przemieszczania i rozmnażania się grzybów w niestandardowy sposób. Do tego, jak na poprzednich wycieczkach, praktyczne zajęcia z lornetkami, książkami i lunetami. Wspomniane zaangażowanie, zainteresowanie i ambitny udział uczestników tych kameralnych wycieczek potwierdza, że właśnie takie małe grupki i spokojne tempo wycieczek są kluczem do skutecznego przekazywania wiedzy i zarażania pasją.



Turbacz 29.07.2012 urbacz 29.07.2012 urbacz 29.07.2012 urbacz 29.07.2012 urbacz 29.07.2012 urbacz 29.07.2012 urbacz 29.07.2012 urbacz 29.07.2012





----------========== ||| ==========----------



Zobacz wszystkie aktualności
2005 - 2024 © Fundacja Wspierania Inicjatyw Ekologicznych.

Kopiowanie, modyfikowanie, wykorzystywanie i dystrybucja treści, zdjęć i rysunków zawartych na stronach serwisu "www.ptakikarpat.eco.pl"
dozwolona wyłącznie za zgodą Fundacji i autorów zdjęć oraz rysunków.