data umieszczenia |2013-10-17|
Konkurs "O czym śpiewają ptaki?"- prace nagrodzone. Kategoria wiersze.
Był raz sobie bociek mały,
miał kubraczek czarno-biały.
Dzióbek długi i czerwony,
nie tak jak u czarnej wrony.
Wszędzie lubił podróżować,
na jednej nodze przy stawie czatować.
Gdy są w Polsce dni słoneczn.
hece tu urządza wieczne.
A gdy z zimnem się boryka,
nową ojczyzną jest dla niego Afryka.
Teresa Czaja
"Pewien ptak"
Był sobie raz ptak,
Tak dostojny, że ach.
Duży i piękny,
Mocny i silny.
Latał nad łąką,
Za swoją przekąską.
Zatrzymał się raz, wysoko nad ziemią,
I tak zawisł w bezruchu właśnie nad tą ziemią.
I patrzył i patrzył gdzieś w dal,
A pod nim zaczął się bal.
Kuna z lisem poszli w tan,
Głuszec z jeżem mieli kram.
Nawet niedźwiedź, góra mięsa,
Też pochwalał te zajęcia.
Wtem nasz ptak poczuł tańce,
Chciał zatańczyć z myszą walce.
Lecz gdy zbliżył się do grona,
Wpadło ono w winogrona.
Ptak ten znany jest na świecie,
Jako wróg grasujący z lecie.
Kto widział, ten wie,
Co orzeł dzisiaj je.
Patryk Szczepaniak
"Kopciuszek"
Ptak mój mniejszy od wróbelka,
Kształt dorosłej pleszki ma.
Małym okiem na świat zerka,
Wszystkim ludziom radość da!
W zaciszu swego gniazdka,
Rozmowy toczą się:
"Cyt, cyt, tek,tek, di, di krrrrrrysz"
Długi ogon nastroszył się.
Z jego wełnianej willi,
Podłużne jajeczka wystają!
Gdy nie ma mamy, jajeczka,
Co chwilę się rozpraszają!
Tutaj się walą,
Tam przewracają.
Czarniutkie nóżki w słoneczku opalają!
Przykra będzie to niespodzianka,
Gdy gniazdko puste zostanie!
Bo ptaszki na ogół w gniazdku nie
siedzą, Wkrótce dorosną i odlecą!
Joanna Głuc
"Oda do ptaków"
O stworzenia cudne, barwne o głosie
Niczym ze snów, czymże bez was
Byłby świat? Cóżbyśmy bez was
zrobili? Te dźwięki od was płynące
Anielskie i kuszące, któż dałby radę
Się im oprzeć? Któż miałby siłę to
Przezwyciężyć. Ruchy wasze wdzięczne,
Tak delikatne i ponętne mające
Oparcie w skrzydłach. Wy dajecie
Muzykę, my dajemy schronienie.
Gabriela Róg
"Okruszki"
Wszyscy dobrze wiedzą,
co ptaszki jedzą.
Lubią chyba okruszki
i tłuste robaczków brzuszki.
Smakują im też ziarenka,
od których brzuszek pęka.
Nie pogardzą też słoninką,
pod daszkiem okrytym trzcinką.
Gdy nadchodzi sroga zima,
martwi się cała ptaszyna.
Czy na dziobek coś dostanie,
przy tak nagłej pogody zmianie.
Jan Słowik
----------========== ||| ==========----------